Na styczniowej Masie Krytycznej, mimo kilkunastu stopni mrozu stawiło się 13 najwytrwalszych rowerzystów. W gorącej atmosferze pokonali wcześniej zaplanowaną trasę, a kilkoro z nich nie robiąc sobie nic z warunków pogodowych spędziło jeszcze kilkanaście minut przed Ratuszem planując kolejne wyprawy. Ludzi, którzy nie wierzą, że można jeździć rowerem w takiej temperaturze zapraszamy do galerii Mamuta77 i na forum. Miejmy nadzieję, że w lutym dołączą pozostali bywalcy Masy i w większej grupie i normalniejszych warunkach przejedziemy ulicami Lublina. Do zobaczenia 24 lutego :)